środa, 19 lutego 2014

Jak przygotować ryż na sushi?



寿(wym. „sushi”, czyli dosłownie „kwaśne jedzenie”) podbija światowe rynki gastronomiczne. Nie tylko w Japonii docenia się perfekcyjne połączenie ryżu z określonymi dodatkami. W ciągu ostatnich kilku lat masowa produkcja japońskiego smakołyku przeniosła się do Chin, Europy, Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Powodem tej migracji nie jest tania siła robocza, ale ogromny popyt na ryżowe przekąski w tych częściach świata. Japończycy nie zajadają się już 寿 tak, jak jeszcze pięćdziesiąt lat temu. Potrawy z innych krajów okazały się tańsze, a jednocześnie ich przygotowanie zajmuje znacznie mniej czasu (wymaga też niższych umiejętności od gotującego je kucharza). Niezależnie jednak od położenia geograficznego istotą 寿 jest ryż.

Proces właściwej preparacji ryżu w specjalnej zaprawie określa się za pomocą wielu różnych nazw. W literaturze fachowej możemy natknąć się na 鮨飯 (wym. „sushimeshi”), 酢飯 (wym. „sumeshi”), 舎利 (wym. „shari”) oraz ご飯 (wym. „gohan”). W zależności od prowincji można spotkać różne przepisy oraz zindywidualizowane sposoby na przygotowanie idealnego ryżu. Ogólnie można podzielić je na dwie szkoły: wschodnią (region Kantō) wykorzystującą znaczną ilość soli i zachodnią (region Kansai) preferującą nadmiar cukru w gotowym daniu.

Ryż jest podstawą kuchni azjatyckiej. W Japonii uprawia się głównie ryż krótkoziarnisty (z uwagi na odpowiedni do jego uprawy klimat). Dzieli się go na zwyczajny ryż  粳米 (wym. „uruchimai”) i kleisty もち米 (wym. „mochigome”). 粳米 odznacza się półprzeźroczystymi ziarnami. Stosuje się go do większości dań tradycyjnych, a także do produkcji 日本 (wym. „nihonshu”, co oznacza „japoński alkohol”). Po przygotowaniu staje się bardzo lepki, co umożliwia swobodną konsumpcję przy pomocy pałeczek. Poza granicami Kraju Kwitnącej Wiśni sprzedaje się go pod nazwą „sushi rice”, co niestety bardzo rzadko jest prawdą. 粳米 jada się głównie w formie ご飯 (dosłownie „ugotowanego ryżu”). Typowe śniadanie to 卵かけご (wym. „tamagokakegohan”). Składa się ono z miseczki ryżu wymieszanego z surowym jajkiem oraz sosem sojowym. Oczywiście świetnie nada się także do curry. Resztki z posiłków podaje się jako 茶漬け(wym. „ochazuke”, ryż z zieloną herbatą) lub チャーハン(wym. „chahan”, ryż smażony).

Przyrządzenie もち米 wymaga pewnej kulinarnej wirtuozerii, dlatego też kucharze gotują na jego bazie tylko kilka wyspecjalizowanych potraw, takich jak 餅 (wym. „mochi”, japońskie ciasto), (wym. „sekihan”, ryż z czerwoną fasolą). Ziarna もち米 są nieprzeźroczyste, zaokrąglone na obu końcach. Po ugotowaniu ma bardzo gumową, zbitą konsystencję. Uprawiane w Japonii odmiany różnią się znacząco od długoziarnistych gatunków z Indii, Pakistanu, Tajlandii, Wietnamu (głównie pod względem lepkości po przygotowaniu). 

Sam ryż zawitał na Wyspy Japońskie stosunkowo niedawno. Zgodnie z opiniami historyków wprowadzono go do uprawy jakieś trzy tysiące lat temu. Z czasem mocno zakorzenił się w japońskiej tradycji. Japonia jest dziewiątym największym producentem ryżu na świecie. Ponad 85 % ze wszystkich trzech milionów farm co roku sadzi ryż. 

Uprawa ryżu jest fundamentem japońskiego przemysłu spożywczego. Z racji roli, jaką pełni on w diecie mieszkańców, wymaga on specjalnego traktowania. Najbardziej palącym problemem jest brak terenu nadającego się pod uprawę (ostatecznie wyspiarze zawsze borykali się z takim kłopotem; na dodatek Japonia jest bardzo górzystym krajem). W minionym roku odpowiedni obszar zmalał o kolejne trzy miliony hektarów (zazwyczaj uprawianych przez rolników przechodzących już na emeryturę). Japończycy jednak nie szczędzą sił na efektywne zagospodarowywanie krajobrazu, stosując nowe metody irygacyjne, rolnictwo tarasowe.

Przeciętny areał ryżowego pola jest bardzo mały (obejmuje on powierzchnię ok. dwóch akrów), a sama produkcja jest mocno zmechanizowana. Taki system umożliwia zatrudnianie robotników sezonowych, podczas gdy rolnicy zajmują się głównie sprzedażą zebranych plonów. Chroni także przed konsolidacją ziemską przez duże konglomeraty rolnicze. Z roku na rok zbiory ryżu są jednak coraz mniejsze (wszystko za sprawą japońskiej polityki rolnej). Ceny ryżu są regulowane przez rząd, aby zapewnić do niego optymalny dostęp wszystkim obywatelom. Do dzisiaj utrzymuje się zakaz importu ryżu (ta kwestia była wielokrotnie omawiana na arenie międzynarodowej; rolniczy potentaci wywierają na Japonię naciski w sprawie liberalizacji przepisów).

Ryż jest podstawowym zbożem uprawianym w Japonii. Najpopularniejszą odmianą jest コシヒカリ (wym. „koshihikari”). Nieco rzadziej uprawia się あきたこま(wym. „akitakomachi”). Najdłużej swój smak po wystudzeniu zachowuje ササニシキ (wym. „sasanishiki”). Na 日本 najlepiej nadaje się 山田錦 (wym. „Yamada Nishiki”). W północnych prefekturach wykorzystuje się odmiany odporne na niskie temperatury. Warto wspomnieć o ryżu „Carlose”. Ta wyhodowana w 1948 r. odmiana obecnie jest uprawiana głównie w Kalifornii. To właśnie ten ryż wykorzystują japońskie restauracje w Ameryce Północnej. Cieszy się dużą popularnością wśród konsumentów z uwagi na łatwość jego przygotowania.

Jak właściwie powstaje gotowy ryż? Wszystko zaczyna się od zbieranego z pól 玄米 (wym. „genmai”, czyli brązowy ryż). Za pomocą odpowiednich maszyn można go wypolerować, co skutkuje otrzymaniem 白米(wym. „hakumai”, białego ryżu). W zasadzie w lokalach gastronomicznych serwuje się białe ziarna, ale często wzbogaca się potrawy o brązowe (z uwagi na zdrowotne właściwości takiego ryżu). Jedną ze specjalnych form podawania brązowego ryżu jest 発芽玄米 (wym. „hatsugagenmai”). Czasami nazywa się ją w skrócie GABA, gdyż w wyniku długotrwałego moczenia w wodzie zwiększa się zawartość kwasu γ – aminomasłowego. Ma znacznie przyjemniejszą fakturę, niż zwyczajny brązowy ryż. 

W japońskich sklepach można napotkać maszyny polerujące ryż za drobną opłatą. 精米所 (wym. „seimaijo”) zazwyczaj za kwotę 100 ¥ czyszczą 10 kg brązowego ryżu. Otręby ryżowe (efekt uboczny procesu obróbki), zwane w Japonii 米ぬか (wym. „komenuka”), służą w przemyśle do produkcji oleju ryżowego. Można też je wykorzystać do przyrządzania ぬかづけ (wym. „nukazuke”), czyli naturalnych pikli. Dostępne w supermarketach opakowania ważą zwykle 5 kg, 10 kg (czasami można znaleźć mniejsze torebki). Brązowy ryż sprzedaje się w 30 kg workach.

Przygotowywanie ryżu urosło do rangi sztuki. W lokalach serwujących 寿 zajmują się tym osobni kucharze. W domach stosuje się 炊飯器 (wym. „suihanki”), czyli specjalne mikrofalowe (rzadziej parowe) szybkowary do przyrządzania ryżu. Przed gotowaniem należy go oczywiście namoczyć (czas moczenia jest uzależniony od jakości, świeżości ziaren). Do gotowania ryżu nie dodajemy soli! Warto zaopatrzyć się w 炊飯器 (ceny zaczynają się już od 100 zł). Nie tylko możemy ustawić  w nich godzinę, o której nasz ryż ma być gotowy (np. na śniadanie), ale na dodatek specjalna budowa utrzymuje ryż w stanie ciepłym, kleistym. Ryż podajemy w okrągłych miseczkach. Czasami po gotowaniu przechowuje się ryż w przykrywanym drewnianym pudle – (wym. „ohitsu”).

Jak poradzić sobie bez wyspecjalizowanego sprzętu AGD? Ryż na 寿 możemy z powodzeniem przygotować w zwykłym garnku (o grubym dnie oraz szczelną przykrywką; garnki z powłoką teflonową nie nadają się z racji przywierania ryżu do ścianek) na konwencjonalnej kuchence. Idealny ryż nie jest rozgotowany, ani niedogotowany (czyt. twardy w środku) – musi być jednolity w całej objętości (każde ziarenko można łatwo rozróżnić). To, co wyciągniemy z garnka powinno błyszczeć, porządnie się lepić, a przede wszystkim odpowiednio smakować.

Zacznijmy od wyboru ryżu. Powinniśmy wypatrywać na opakowaniach znaków określających odmianę dedykowaną  寿. W naszym kraju towar ten jest łatwo dostępny (dotyczy to nie tylko zakupów dokonywanych przez Internet, ale także tych w sklepach stacjonarnych). Znacznie trudniej jest znaleźć konkretną odmianę (wybór niestety jest bardzo skromny). Pamiętajmy o sprawdzeniu daty ważności (świeży ryż daje najlepsze rezultaty). Unikajmy produktów pakowanych próżniowo (z uwagi na rozgniatanie ziaren). W sytuacjach kryzysowych możemy wykorzystać ryż do risotto (koniecznie o małej zawartości skrobi).

Na początku należy opłukać ryż z ewentualnych zanieczyszczeń, kurzu. Dokonujemy tego w dużej misce (najlepiej ze stali nierdzewnej), korzystając wyłącznie z zimnej wody. Czynność płukania powtarzamy, dopóki wylewana woda nie będzie przeźroczysta. Pod dokładnym odcedzeniu odstawiamy go do wyschnięcia (na jakieś 30 min). 

Ważnym elementem odpowiednio spreparowanego ryżu jest zaprawa 合わせ (wym. „awasezu”, mieszanina octu ryżowego z cukrem, solą morską). Jej podstawą jest biały ocet ryżowy [米酢 (wym. „komezu”)]. Najlepiej wybrać jest produkt japoński – ocet ten różni się w smaku od swoich odpowiedników z Chin, Korei, Wietnamu. W ramach zastępstwa możemy też zastosować bardzo słaby ocet jabłkowy. Do zaprawy można dodawać także inne przyprawy – wszystko zależy od tego, co nam smakuje najbardziej. Tradycyjnie można wzmocnić miksturę alkoholem ryżowym (jednakowoż musi być on stosunkowo słodki). Na szklankę ryżu należy przygotować 合わせ z trzech łyżeczek cukru, jednej łyżeczki soli rozpuszczonych w dwóch łyżkach octu i jednej łyżki 日本.

Osuszony ryż (jedna szklanka) przesypujemy do garnka. Wlewamy również do niego półtorej szklanki wody. Całość dopełniamy pojedynczym kawałkiem arkusza (wym. „konbu”) ułożonym na wierzchu ryżu. Szczelnie zamykamy garnek, ustawiając go na dużym ogniu. Czekamy, aż woda zawrze, by zmniejszyć płomień (gotujemy tak przez 10 min). Następnie wyłączamy kuchenkę, zostawiając całość do ostygnięcia (10 min). Ryż przekładamy później do miski. Przestępujemy do skrapiania ryżu 合わせ (w międzyczasie wachlujemy masę, by ją ostudzić). Bardzo uważamy, aby nie uszkodzić ziarenek. Przechowujemy je w misce pod wilgotną ściereczką (nie wolno umieszczać go w lodówce, gdyż ziarna stają się twarde). Uważa się, że 寿 powinno być zimne. Jednak ryż należy podawać w temperaturze ciała. Najlepiej jest przyrządzić go bezpośrednio przed przygotowaniem 寿, które należy spożyć w jak najszybciej (chodzi o zachowanie równowagi, związku pomiędzy dodatkami, ryżem oraz sosem sojowym).

Ugotowanie idealnego ryżu wymaga praktyki. Nie od razu uda nam się przygotować coś, co będzie stanowiło podstawę dobrego, smacznego, wyrazistego 寿. Warto eksperymentować z proporcją, smakiem, aby zadowolić swoje kubki smakowe. Ostatecznie w domowej kuchni przyrządzamy posiłki dla swoich najbliższych, a nie klientów. Ich zadowolenie po spożyciu dania powinno być dla nas powodem do dumy, ale także rodzajem zachęty do dalszej wytężonej pracy. Obserwując japońskim mistrzów 寿, możemy odnieść wrażenie, że nauka przygotowywania tych niewielkich kąsków nigdy się nie kończy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz